tak się składa, że większość takich sesji mam z facetami :)
Trochę materiału zdjęciowego czeka na swoją kolej,
bo obiecałam Krzyśkowi, że nie będzie za długo czekał na swoje
dlatego przeskoczyły swoje miejsce w kolejce ;)
byliśmy razem na przepysznym ciachu i kawce i poszliśmy w Rynek :)
Stylizacje są jego własne, ja nie miałam z nimi nic wspólnego :P
Będę wrzucać po trochę, tak jak będą robione.
Z jednego zdjęcia jestem szczególnie zadowolona:
ustawił się tu odpowiednio :)
ech... muszę poćwiczyć ustawianie modeli - na razie najtrudniejsza sprawa dla mnie
a tutaj inne:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz