Fotografowanie to wstrzymany oddech, gdy wszystkie moce zbiegają się,

by uchwycić uciekające mgnienie rzeczywistości.

To właśnie w tej chwili formowanie obrazu zmienia się w nieokiełzaną radość,

tak cielesną, jak i intelektualną.

Henri Cartier-Bresson

sobota, 26 października 2013

Słonecznie, jesiennie, liściasto i rodzinnie :D

Choć nie obyło się bez problemów "technicznych",
a dokładniej problemów z opieką nad moim prawie dwuletnim synem,
to efekty naszego jesiennego spacerowania po parku są całkiem przyjemne :D

Przedstawiam przemiłą rodzinkę Gaj,
która miała odwagę poprosić mnie o sesję rodzinną ;)

Miałam się skupić na Szymku i taki właśnie jest efekt - głównie on na zdjęciach.