Tę pannę młodą poznałam mając jakieś 8 lat.
Była moją druhną na obozie zuchowym.
Jak się okazało później jej siostra była moją najlepszą przyjaciółką przez wiele lat.
Ogromnie się cieszę, że mogłam tam być, widzieć i dokumentować to wielkie szczęście.
Szczęście tym większe, że panna młoda miała pod swoim serduchem jeszcze dwa dodatkowe ;)
Asiu i Tomku, jeszcze raz życzę Wam dużo wszystkiego :)
Fotografowanie to wstrzymany oddech, gdy wszystkie moce zbiegają się,
by uchwycić uciekające mgnienie rzeczywistości.
To właśnie w tej chwili formowanie obrazu zmienia się w nieokiełzaną radość,
tak cielesną, jak i intelektualną.
Henri Cartier-Bresson
piątek, 28 lutego 2014
sobota, 26 października 2013
Słonecznie, jesiennie, liściasto i rodzinnie :D
Choć nie obyło się bez problemów "technicznych",
a dokładniej problemów z opieką nad moim prawie dwuletnim synem,
to efekty naszego jesiennego spacerowania po parku są całkiem przyjemne :D
Przedstawiam przemiłą rodzinkę Gaj,
która miała odwagę poprosić mnie o sesję rodzinną ;)
Miałam się skupić na Szymku i taki właśnie jest efekt - głównie on na zdjęciach.
a dokładniej problemów z opieką nad moim prawie dwuletnim synem,
to efekty naszego jesiennego spacerowania po parku są całkiem przyjemne :D
Przedstawiam przemiłą rodzinkę Gaj,
która miała odwagę poprosić mnie o sesję rodzinną ;)
Miałam się skupić na Szymku i taki właśnie jest efekt - głównie on na zdjęciach.
poniedziałek, 23 września 2013
Chrzest Natalki
Na początku września odbyła się ważna uroczystość dla małej Natalki,
Została przyjęta do Rodziny Ochrzczonych.
Jej mama - Ania (moja koleżanka z liceum) poprosiła mnie o uwiecznianie tych pięknych chwil.
Została przyjęta do Rodziny Ochrzczonych.
Jej mama - Ania (moja koleżanka z liceum) poprosiła mnie o uwiecznianie tych pięknych chwil.
Subskrybuj:
Posty (Atom)