Fotografowanie to wstrzymany oddech, gdy wszystkie moce zbiegają się,

by uchwycić uciekające mgnienie rzeczywistości.

To właśnie w tej chwili formowanie obrazu zmienia się w nieokiełzaną radość,

tak cielesną, jak i intelektualną.

Henri Cartier-Bresson

poniedziałek, 23 września 2013

Chrzest Natalki

Na początku września odbyła się ważna uroczystość dla małej Natalki,
Została przyjęta do Rodziny Ochrzczonych.
Jej mama - Ania (moja koleżanka z liceum) poprosiła mnie o uwiecznianie tych pięknych chwil.



Piękna mała księżniczka
 Ciocia próbuje ujarzmić fryzurkę, a rodzice się ubierają.
 Z mamą :)

 Z babcią :)

 Piękna rodzinka.


 Najważniejszy moment.




 Zmęczona księżniczka zasnęła.

To był mój fotograficzny debiut na chrzcinach.
Muszę przyznać, że z niektórych zdjęć jestem dumna.
Wiem, że do wyniku przyczynił się jasny kościół, ale i tak jestem zadowolona :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz