Dostałam ciekawe zadanie:
zdjęcia zakochanych z rowerami :)
Udało nam się piękne słońce, spacer pełen radości, rowerki, Kraków...
Było cudnie.
I jaka miłość!!!
Fotografowanie to wstrzymany oddech, gdy wszystkie moce zbiegają się,
by uchwycić uciekające mgnienie rzeczywistości.
To właśnie w tej chwili formowanie obrazu zmienia się w nieokiełzaną radość,
tak cielesną, jak i intelektualną.
Henri Cartier-Bresson
piątek, 31 maja 2013
środa, 22 maja 2013
Chwilka dla Adeli
Tak wygląda człowiek, który właśnie zdał maturę i ma cały świat przed sobą :)
Głowa pełna marzeń i pewność, że wszystko się uda.
Czasem chciałoby się też tak mieć ;)
Miałam chwilkę, aby poćwiczyć pstrykanie z Adelą, oto efekty:
Głowa pełna marzeń i pewność, że wszystko się uda.
Czasem chciałoby się też tak mieć ;)
Miałam chwilkę, aby poćwiczyć pstrykanie z Adelą, oto efekty:
niedziela, 5 maja 2013
Zdjęcia dla nastolatki - Julia wraz z przyjaciólką Olą
Dwie piękne dziewczęta - Julia i Ola
trochę deszczu
ja z aparatem i asystentem trzymającym lampę błyskową - Rafałem
oto wynik tej mieszanki ;)
trochę deszczu
ja z aparatem i asystentem trzymającym lampę błyskową - Rafałem
oto wynik tej mieszanki ;)
środa, 1 maja 2013
Jesiennie Ewelina i Jacek
Było wcześnie, mokro, zimno, ciemno i ponuro.
Nie odstraszyło nas to od spaceru nad Wisłą.
Ewelina i Jacek bawili się świetnie, moje aparaty delikatnie zawilgły, a uśmiechy i całusy udało się złapać i zachować na wieczność :D
Zdjęcia z tej sesji zostały przeze mnie zakopane głęboko w czeluściach twardego dysku,
ponieważ było ciemno i znów jakość zdjęć jest niezadowalająca...
Jednak, ponieważ:
1. Bardzo wesoła i fotogeniczna para, Ewelina z Jackiem wyszli na nich świetnie
2. Brakuje mi pracy nad zdjęciami
postanowiłam do nich wrócić i potraktować je programem, który bardzo ułatwia mi pracę, a nie znałam go gdy po raz pierwszy do nich siadałam.
Na początek zdjęcia, które już pokazywałam w innych miejscach, które obrobiłam jakiś czas temu:
Nie odstraszyło nas to od spaceru nad Wisłą.
Ewelina i Jacek bawili się świetnie, moje aparaty delikatnie zawilgły, a uśmiechy i całusy udało się złapać i zachować na wieczność :D
Zdjęcia z tej sesji zostały przeze mnie zakopane głęboko w czeluściach twardego dysku,
ponieważ było ciemno i znów jakość zdjęć jest niezadowalająca...
Jednak, ponieważ:
1. Bardzo wesoła i fotogeniczna para, Ewelina z Jackiem wyszli na nich świetnie
2. Brakuje mi pracy nad zdjęciami
postanowiłam do nich wrócić i potraktować je programem, który bardzo ułatwia mi pracę, a nie znałam go gdy po raz pierwszy do nich siadałam.
Na początek zdjęcia, które już pokazywałam w innych miejscach, które obrobiłam jakiś czas temu:
Subskrybuj:
Posty (Atom)